„Cztery wyspy archipelagu Wysp Japońskich powinny zostać zatopione przez bombę nuklearną dżucze. Nie potrzebujemy, żeby Japonia dłużej istniała w naszym pobliżu”- kolejne groźby ze strony Korei Północnej. 

Pjongjang grozi również Stanom Zjednoczonym, że zostaną obrócone "w popiół i ciemność". Japonia i USA  mają zostać w ten sposób ukarane za poparcie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz sankcji wobec komunistycznej Korei za ostatnią próbę nuklearną.

Północnokoreańska agencja prasowa KCNA opublikowała następujący komunikat komitetu odpowiedzialnego za stosunki międzynarodowe:

„Cztery wyspy archipelagu Wysp Japońskich powinny zostać zatopione przez bombę nuklearną dżucze. Nie potrzebujemy, żeby Japonia dłużej istniała w naszym pobliżu”. Dżucze jest północnokoreańską wersją marksizmu, wdrożoną przez Kim Ir Sena, dziadka Kim Dzong Una. Ideologia podkreśla samodzielność i suwerenność Korei Płn., zwłaszcza w polityce wewnętrznej i zagranicznej, obronności oraz gospodarce.

W oświadczeniu pojawiły się również groźby pod adresem USA:

„Zredukujmy kontynentalne Stany Zjednoczone do popiołów i ciemności”. W komunikacie wezwano także do „zmobilizowania wszystkich środków odwetowych", jak również... likwidacji Rady Bezpieczeństwa ONZ, określonej tu jako "narzędzie zła", które składa się ze "skorumpowanych" państw działających na rozkaz Amerykanów. Komitet atakuje Japonię za to, że "tańczy, jak jej zagrają" Stany Zjednoczone. Pjongjang zapowiada, że Japonii nigdy nie zostanie przebaczone to, iż w sposób poważny nie przeprosiła za "zbrodnie przeciwko Korei". Korea Południowa została natomiast nazwana "zdrajcami" i "psami USA".

"To oświadczenie jest niezwykle prowokacyjne. To coś, co znacząco zwiększa regionalne napięcie i jest absolutnie nie do przyjęcia"- skomentował szef gabinetu japońskiego premiera Yoshihide Suga podczas konferencji prasowej.

W poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ  jednogłośnie przyjęła rezolucję o nałożeniu dodatkowych sankcji na Pjongjang. Sankcje przewidują m.in. wprowadzenie limitu na dostawy ropy naftowej do Korei Północnej, całkowite embargo na eksport gazu ziemnego do tego kraju, a także zakaz importu północnokoreańskich wyrobów tekstylnych.

yenn/PAP, Fronda.pl