Tomasz Wandas, Fronda.pl: Sejm przyjął 7 kwietnia 245 głosami uchwałę ws. uczczenia 100. rocznicy objawień fatimskich. Z jakich pobudek to zrobiliście? 

Zbigniew Dolata, klub parlamentarny PiS: Odpowiedź na to pytanie w sposób obszerny znajduje się w uzasadnieniu do tej uchwały. Myślę, że nie m w tym nic nadzwyczajnego, że sejm podejmuje tego typu uchwały. Głosy opozycji były dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Prawem posłów jest to, aby ważne wydarzenia w dziejach Polski czy świata upamiętniać. Uważam, że upamiętnienie objawień fatimskich jak najbardziej na taką uchwałę zasługuje.

„Mając również na względzie obecną sytuację geopolityczną Polski przesłanie fatimskie nabiera dla naszej Ojczyzny szczególnego znaczenia”. Jaka jest zatem waszym zdaniem obecna sytuacja geopolityczna Polski, i dlaczego akurat teraz przesłanie fatimskie jest szczególnie aktualne?

Po pierwsze mamy setną rocznicę, po drugie jeżeli chodzi o sytuację geopolityczną to widzimy działania Rosji, która wraca do imperialnej polityki, którą prowadził ZSRR. Putin najwyraźniej chce odzyskać sferę wpływów, które kiedyś utraciło jego państwo. Polska na to działanie nie może pozostać obojętna gdyż niewątpliwie Rosja stanowi dziś dla naszego państwa niebezpieczeństwo. Musimy zatem te zagrożenie monitorować, przeciwdziałać i mobilizować społeczeństwo do tego, aby widziało realną sytuację w jakiej znajduje się Polska. Społeczeństwo musi wiedzieć co się dzieje, inaczej w jaki sposób miałoby ewentualnie pomóc wzmocnić siłę obronną naszego państwa?

Politycy „totalnej” opozycji faktycznie w tej sprawie nie mają zbyt wiele do powiedzenia, zatem nie będę prosił o komentarz ich wypowiedzi. Zapytam zatem o jeden, Pawła Kukiza, który twierdzi, że niepotrzebnie tą uchwałą mieszacie politykę z religią, a niekorzyść religii. Co Pan na to?

Często nie rozumiem wystąpień Pawła Kukiza, ma on wiele błyskotliwych przemyśleń, ale nieraz myślę, że szybciej mówi niż myśli – i wydaje mi się, że było akurat tak w tym przypadku.

Dziękuję za rozmowę.