"Postanowiliśmy dokonać zmian ustawy tak, aby zmienić formułę funkcjonowania komornika. Stawiamy na rolę komornika nie jako przedsiębiorcy, ale urzędnika publicznego" - zapowiedział Zbigniew Ziobro komentując zmiany dotyczące pracy komorników.

Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości podkreślił, że zmiany które dokonano od nowego roku są spowodowane kolejnymi aferami wywoływanymi przez komorników.

"Do zmian skłoniła nas sprawa rolnika spod Mławy, któremu komornik zabrał ciągnik tylko dlatego, że był sąsiadem dłużnika. Bez żadnej winy w biały dzień zabrano mu ciągnik. Nie mógł wykonywać swojej pracy i poniósł ogromne straty. Komornicy ponieśli odpowiedzialność karną, ale krzywda się stała. Komornik stał się synonimem człowieka bezdusznego, który bardziej kojarzy się z grabieżcą niż urzędnikiem państwa. Dlatego postanowiliśmy dokonać zmian ustawy tak, aby zmienić formułę funkcjonowania komornika. Stawiamy na rolę komornika nie jako przedsiębiorcy, ale urzędnika publicznego. Komornik musi mieć odpowiednie kwalifikacje – wyższe wykształcenie prawnicze. Znacząco rozszerzymy nadzór państwa nad działalnością komorników. Wprowadzamy szereg konkretnych zasad odpowiedzialności dyscyplinarnej za rozmaite przemyślenia. Gwarantujemy też, że komornik będzie musiał nagrywać swoją interwencję w terenie" - mówił minister.

Polityk Zjednoczonej Prawicy podkreślił, że jedną ze znaczących zmian jest sposób wynagradzania komorników. Do tej pory czerpali oni zysk z "odzyskanych" środków.

"Jeżeli chodzi o kwestie wynagrodzeń, to do tej pory prowizje, które pobierali komornicy, były w całości ich dochodem. To był efekt postrzegania tego zawodu jako działalności gospodarczej. Teraz prowizje, które będzie pobierał komornik, będą należnością Skarbu Państwa. Z tej prowizji jakąś część będzie pobierał wyłącznie komornik. Poznamy jasne zasady wysokości tych prowizji. Do tej pory były one dość dowolne. Wprowadzamy jednolite stawki na poziomie 10 proc. Wprowadzamy też zasadę, że jeżeli dłużnik zrealizuje swoje zobowiązanie w ciągu miesiąca, to ta prowizja będzie wynosić tylko 3 proc. Ma to być zachęta do tego, by wywiązywać się ze swoich zobowiązań" - wyjaśnił Zbigniew Ziobro.

Co bardzo ważne, w nowej ustawie zawarto również zastrzeżenia przedmiotów, które nie podlegają egzekucji komorniczej.

"Do tej pory było to bardzo swobodnie oceniane. Teraz jest to sprecyzowane. Ustawa opisuje przedmioty, które są związane z codziennym funkcjonowaniem, na przykład lodówka, łóżko, kuchenka itd. Zabrania się w sposób kategoryczny poddawania tych przedmiotów egzekucji" - podsumował minister sprawiedliwości.

mor/RadioMaryja.pl/Fronda.pl