Maski opadły. Senator Platformy Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski powiedział jasno, że jeśli PO dojdzie do władzy, powinna podnieść wiek emerytalny.

Senator w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” został zapytany o to, czy PO powinna mówić wprost o tym, że kiedy dojdzie do władzy, podniesie wiek emerytalny. Zdrojewski nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości i odparł wprost: „tak”.

Jego zdaniem, Platforma powinna także:

[…] tłumaczyć, że obecny system skazuje miliony Polaków na głodowe emerytury”.

Stwierdził, że odpowiedzialny polityk musi mieć odwagę oraz mówić wyborcom prawdę i ponosić odpowiedzialność za „przyszłą kadencję własnego narodu”.

Zdrojewski jest także przekonany, że PO nie przegrała wyborów przez podniesienie wieku emerytalnego. Przyznał jednak, że była to niepopularna i źle uzasadniona decyzja „praktycznie bez przekonujących argumentów”. Według niego wspomniana reforma polegała na „[…] niezwykle łagodnym, stopniowym wyprowadzaniu nas z nieuchronnego kryzysu świadczeń emerytalnych”.

Zdaniem senatora PO, PiS tylko obecnej koniunkturze gospodarczej zawdzięcza brak natychmiastowych skutków swoich decyzji. Dalej mówił także o koniecznych zmianach w Platformie:

Jeśli nie chcemy przegrać kolejnych wyborów, czyli prezydenckich, to zmiana w kierownictwie PO jest niezbędna. Jeżeli się nie dokona, to Małgorzacie Kidawie-Błońskiej w kampanii prezydenckiej będzie niezwykle ciężko”.

dam/"Wprost",Fronda.pl