Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski ma propozycję dla Putina. Zaproponował mu przeprowadzenie rozmów na temat zaanektowanego przez Rosję Krymu i Donbasu.

Zełenski chce, aby w rozmowie uczestniczyły również USA, Wielka Brytania, Niemcy oraz Francja. TO odpowiedź na inicjatywę telemostu między Moskwą a Kijowem, który zapowiedziała Rosja w zakazanej na Ukrainie rosyjskiej stacji telewizyjnej Rossija 24.

„Chcę zwrócić się do prezydenta Rosji Władimira Putina. Musimy porozmawiać? Musimy. Porozmawiamy o tym, czyj jest Krym i kto jest, a kogo nie ma w Donbasie”

- mówi Zełenski w nagraniu.

Dalej dodaje:

„Proponuję następujące towarzystwo do takiej rozmowy: ja, pan, prezydent USA Donald Trump, premier Wielkiej Brytanii Theresa May, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron”.

Jako miejsce spotkania Zełenski zaproponował Mińsk, stolicę Białorusi.

Kreml odpowiedział, że propozycja Zełenskiego zostanie omówiona. Jego rzecznik Dmitrij Pieskow powiedział:

 

"To nowa inicjatywa. Będzie ona, oczywiście, rozpatrzona, jednak na razie nie mogę przekazać jakiejś reakcji".

dam/PAP,Fronda.pl