Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w bardzo ostry sposób ocenił dzisiejsze rosyjskie ataki rakietowe na Odessę.

Ukraiński przywódca podczas spotkania z dziennikarzami nie gryzł się w język w kontekście kolejnych barbarzyńskich zbrodni, jakich dopuszczają się na jego rodakach okupujący Ukrainę rosyjski najeźdźcy.

Zełenski powiedział, że w dzisiejszym ataku rakietowym na jedno z trzech największych ukraińskich miast, jakim jest położona w południowej części kraju Odessa, zginęło 8 osób, a około 20 jest rannych.

Dwie z sześciu wypuszczonych na Odessę przez rosyjskie wojsko rakiet trafiły w budynki mieszkalne, co sprawiło, że pośród ofiar jest wielu cywilów.

Prezydent Ukrainy w swym emocjonalnym przemówieniu skupił się jednak na jednej z ofiar bandyckiego ataku Rosjan, jakim było trzymiesięczne niemowlę.

„Gdy ta wojna się zaczęła to niemowlę miało zaledwie miesiąc. Dziś je zabili. To śmierdzące szumowiny. Na to nie ma innych słów. To po prostu szumowiny” – mówił Wołodymyr Zełenski.

 

ren/twitter