Jak mówi stare porzekadło, w dużym biznesie i w polityce przypadków nie ma. A obchodzącemu dzisiaj 43. urodziny liderowi PO Borysowi Budce albo sprawiono, albo sam sobie sprawił „osobliwy” tort urodzinowy.

„Taka sytuacja. Zadziwiający układ świeczek, który przygotowali moi współpracownicy” - pisze sarkastycznie. Budka, chyba nadal uważający się za lidera parlamentarnej opozycji i cieszy się, że świeczki na torcie zostały ułożone się w taki sposób, że napis znamy już z wulgarnych imprez ulicznych, czyli „j***ć PiS”.

Tak więc wygląda na to, że ulica zagościła na stole u lidera PO. Prawie jak w znanym kabarecie:

„Gdzie pan mieszka? Na ulicy Mieszka. Ale to ulica mieszka u pana w domu? To się pan musisz bardzo niemoralnie prowadzić...”

Z tą jedynie różnicą, że to nie jest prawdziwy kabaret, ale żenujące politykierstwo.

Poniżej kabaret w bardzo dobrym wykonaniu, w przeciwieństwie do tego budkowego.

mp/facebook/niezalezna.pl/pap/yt