Publicysta Rafał Ziemkiewicz twierdzi, że marszałek Józef Piłsudski szkodził Polsce... Właśnie wydał książkę "Złowrogi cień Marszałka".

 „Marność naszej niepodległości (…) nieprawość państwa, bezkarność i wszechwładza politycznej sitwy, chroniczny stan niemożności (…) plemienność życia politycznego, sprowadzona do podjudzania Polaków przeciwko sobie”- to wszystko, zdaniem Ziemkiewicza, "pokłosie mitu Piłsudskiego". Jak uważa publicysta, Polacy żyją "mitem Piłsudskiego", nie mają natomiast wiedzy o jego "szkodliwych czynach", co powoduje, że są otumanieni, mit "cofa nas w rozwoju". Rafał Ziemkiewicz pisze o szkodliwości dzisiejszej "prosanacyjnej kampanii", która przypisuje marszałkowi Piłsudskiemu zasługi innych osób, jest pozbawiona sensu i kłamliwa. 

W pewnym momencie publicysta twierdzi, że władza Piłsudskiego nie była niczym innym, a absolutyzmem, ponieważ według sanacji Polacy mieli uznać się za mniej godnych od Marszałka i ślepo mu się podporządkować. Według publicysty, Piłsudski również uważał, że Polacy powinni być mu "masochistycznie podporządkowani", traktował nasz naród jak śmieci, tak przynajmniej głosi dziś neosanacja. 

Mocno dostaje się całej sanacji, która zniszczyła "przedrozbiorową tradycję republikańską", narodowcy natomiast zdaniem Ziemkiewicza byli zaangażowani w budowę społeczeństwa obywatelskiego, co Piłsudski uważał za zdradę ojczyzny oraz ugodowość wobec zaborców. Piłsudski miał gardzić Polakami, jak typowy "rewolucjonista", konspirator... 

"Neoendek" zapomina jednak, że to właśnie Piłsudskiemu zawdzięczamy niepodległość...

nat/Fronda.pl