"Wykorzystanie dziecka pod nieobecność rodziców w domu to zachowania naganne, wręcz nikczemne" – oświadczył Ziobro, dodając, że prezentowane w tej sprawie stanowisko jest "jasne" zarówno z jego strony, jak i obozu Zjednoczonej Prawicy.
"Nie godzimy się na tego rodzaju praktyki związane z nierównym traktowaniem ludzi w zależności od ich pozycji czy pełnionej roli w społeczeństwie. Brak zgody na ekstradycję pana Polańskiego byłby de facto przyznaniem, że są równi i równiejsi. Pan Polański nie może stać ponad prawem – tłumaczył Ziobro.
O ewentualnej ekstradycji reżysera ma jutro zdecydować krakowski sąd. Jeżeli zapadnie w tej sprawie prawomocne postanowienie o niedopuszczeniu do ekstradycji, będzie ono ostateczne. Jednak jeśli sąd ją dopuści, to końcową decyzję ws. Polańskiego podejmie minister sprawiedliwości.
emde/telewizjarepublika.pl