– Kara powinna być adekwatna do winy, ale chodzę po ziemi i nie postuluję tego, dlatego, że jesteśmy w warunkach Unii Europejskiej, nie jest to możliwe. Dlatego proponuję karę dożywotniego pozbawienia wolności – mówił w programie „Dziś wieczorem” Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, odpowiadając na pytanie, czy byłby za wprowadzeniem kary śmierci. Odniósł się także do projektu opinii Komisji Weneckiej ws. TK. – Jest tam wiele nierzetelnych sformułowań – podkreślił.

 
 Ziobro stwierdził, że w przypadku najokrutniejszych morderstw, wyrokiem powinna być kara śmierci. – Gdyby to ode mnie zależało, przywróciłbym karę śmierci – mówił Ziobro.
 
Dodał, że ze względu na to, że Polska jest częścią Unii Europejskiej, proponuje i postuluje karę dożywotniego pozbawienia wolności. – Chciałbym, aby ta kara, była karą eliminującą tego typu morderców jak ten człowiek (Kajetan P. – przyp. red.), który zamordował tę młodą nauczycielkę języka włoskiego, zbezcześcił jej ciało, uciął jej głowę. To tak straszna zbrodnia, że ten człowiek nie zasługuje by wyjść na wolność. Jest coś takiego jak sprawiedliwość i sprawiedliwość domaga się kary adekwatnej. Kary, która byłaby odstraszająca dla innych, zdemoralizowanych typów – tłumaczył.
 
Dodał, że ze względu na to, że Polska jest częścią Unii Europejskiej, proponuje i postuluje karę dożywotniego pozbawienia wolności. – Chciałbym, aby ta kara, była karą eliminującą tego typu morderców jak ten człowiek (Kajetan P. – przyp. red.), który zamordował tę młodą nauczycielkę języka włoskiego, zbezcześcił jej ciało, uciął jej głowę. To tak straszna zbrodnia, że ten człowiek nie zasługuje by wyjść na wolność. Jest coś takiego jak sprawiedliwość i sprawiedliwość domaga się kary adekwatnej. Kary, która byłaby odstraszająca dla innych, zdemoralizowanych typów – tłumaczył.
 
Zapowiedział, że chce poszerzyć wachlarz kar. – Dziś sąd może orzekać karę od miesiąca do 15 lat, karę 25 lat więzienia oraz dożywocia. Chcemy aby sąd mógł orzekać karę od tygodnia do 30 lat i karę dożywotnią – powiedział. Jego zdaniem wobec sprawców takich jak gwałciciele, mordercy, czy pedofile sądy powinny mieć właśnie możliwość orzekania 30 lat kary pozbawienia wolności.
 
Na pytanie, czy nastąpi wydłużenie okresu przedawnień, odpowiedział, że doszło do drastycznego skrócenia. – To skutek zmiany, którą cichaczem przeprowadziła PO i PSL pod koniec kadencji poprzedniego Sejmu. Nie nagłaśniano tego w sposób celowy. Spowodowało to przedawnienie ok. tysiąca spraw, w tym spraw mafijnych, czy gospodarczych. To po cichu przeprowadzona amnestia – tłumaczył. 

Powiedział, że ministerstwo sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy, która mówi o tym, że te sprawy nie będą się przedawniać. – Chodzi o to aby osoby winne ciężkich przestępstw, korupcji, ponosiły odpowiedzialność, a nie unikały, bo sprawa się przedawniła – powiedział.
 
wbw/TVP Info