Podczas wspólnej konferencji prasowej minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro oraz szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, Elżbieta Rafalska, podsumowali półroczny okres obowiązywania nowych przepisów dotyczących ściągalności alimentów. W czerwc tego roku dokonano nowelizacji art. 209 Kodeksu Karnego. 

Od tamtej pory- podkreślił Ziobro- w urzędach odnotowano wzrost ściągalności alimentów i to aż o 100 procent! 

"Wyraźnie zmniejszyła się liczba rodziców, którzy uchylają się od łożenia na dzieci, a ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego wzrosła aż o 100 proc."- poinformował minister podczas konferencji. 

Z kolei Elżbieta Rafalska, szefowa resortu rodziny stwierdziła, że „musimy wspólnie działać, aby zmienić stosunek do niepłacenia alimentów”.

Wiceminister sprawiedliwości, Michał Woś przedstawił dane dotyczące ściągalności alimentów. W roku 2015 wynosiła ona 12,09 procent, natomiast najnowsze dane z ostatniego miesiąca wskazują na 26 procent. Oznacza to wzrost ściągalności alimentów o ponad 100 procent. 

"Następne twarde dane z ilości dłużników w krajowym rejestrze długów wskazują, że w marcu 2017 roku tych nowych wpisów, nowych alimenciarzy można powiedzieć, było 2,5 tysiąca natomiast we wrześniu tego roku jest 600 nowych wpisów"- powiedział Woś.

Ministrowie Ziobro i Rafalska zapowiedzieli podczas konferencji, że ta nowelizacja to dopiero początek, bo w niedalekiej przyszłości podjęte zostaną kolejne kroki w kierunku ochrony dzieci przed rodzicami uchylającymi się od płacenia na nie alimentów. 

yenn/RadioMaryja.pl, Fronda.pl