Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro na antenie TVP Info wyjaśniał potrzebę reform Krajowej Rady Sądownictwa.

Jak podkreślił w programie "Gość Wiadomości", celem reformy KRS jest to, by w polskim sądownictwie obowiązywały pewne standardy etyczne, profesjonalizm był na pierwszym miejscu, a sądownictwo zostało oczyszczone z korporacyjnych sitw.

"Myślę, że te zasady będziemy mogli konsekwentnie realizować wtedy, kiedy poszczególne władze będą się balansować , będą na siebie wpływać i nie będzie państwa w państwie jak dziś w środowisku sędziów, którzy sami siebie powołują, decydują o awansach, o ocenie i o tym kto ma zostać ze środowiska usunięty"- tłumaczył Ziobro. Minister podał przykład kilku państw Europy Zachodniej:

"Trzeba to zmienić w sposób cywilizowany. Tak jak ma to miejsce w Niemczech, w Holandii, w Szwecji. Do tego modelu zmierzamy. A nie tak jak nam proponuje komisja przy Radzie Europy wskazując na wzór Ukrainę czy Albanię"- podkreślił szef resortu sprawiedliwości. Jak dodał, propozycja ogranicza korporacjonizm oraz samowolę sędziowską. 

Jak zaznaczył Prokurator Generalny, reforma KRS wcale nie ma na celu ataku na środowisko sędziowskie, ponieważ wśród sędziów jest wielu "szlachetnych i wartościowych ludzi, ale musimy zlikwidować pewne negatywne zjawiska"

Zdaniem Ziobry, Parlament ma prawo wybrać sędziów spośród tych cieszących się największym zaufaniem, aby to właśnie oni pełnili wiodącą rolę w decydowaniu o awansie sędziów i właśnie taki mechanizm można określić mianem demokratycznego, ponieważ dzięki temu "nie tworzą się kliki czy spółdzielnie". Minister sprawiedliwości podkreślił, że liczy w tej kwestii na poparcie prezydenta:

"Chcemy przeprowadzić cięcie, operację, by uzdrowić ten chory organizm. Nie sądzę, by pan prezydent - znając jego poprzednie poglądy - zechciał być reprezentantem takich środowisk". Jak przypomniał Prokurator Generalny, również wyborcy opozycji są przychylnie nastawieni do reformy sądownictwa.

ajk/TVP Info, Wpolityce.pl, Fronda.pl