Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro ocenił, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie powinien ingerować w wewnętrzne sprawy sądownictwa w krajach Unii Europejskiej. 

W ocenie Ziobry, TSUE nie włączy się raczej w "bitwę polityczną" w naszym kraju, gdyż instytucji tej zależy na działaniach "profesjonalnych i rzetelnych". 

Na antenie Radiowej Jedynki minister był pytany m.in. o reakcję polskiego rządu w sytuacji, gdy TSUE podejmie decyzję o zamrożeniu wprowadzonej w Polsce ustawy lub niektórych jej przepisów, a więc zastosuje "środki tymczasowe" aż do ostatecznego wyroku. Minister zwrócił uwagę, że zakres kompetencji unijnego Trybunału był dyskutowany nie tylko w Polsce. 

„Na przykład niemiecki Trybunał Konstytucyjny – któremu trudno zarzucić uwikłanie w polski spór polityczny – wyrażał stanowisko procesowe w postaci orzeczenia i uzasadnienia, że Trybunał ten nie ma kompetencji ingerowania w organizację wewnętrzną sądownictwa niemieckiego, bo nie leży to w jego kompetencji. My stoimy na takim samym stanowisku”- przypomniał polityk. W ocenie ministra sprawiedliwości, polskie sądy  „wikłają TSUE w tego rodzaju rozstrzygnięcie”.

Zbigniew Ziobro podkreślił, że u podstaw rozstrzygnięcia TSUE w sprawie reformy sądownictwa w Polsce nie powinny leżeć względy polityczne, ponieważ Trybunał będzie chciał zadziałać "profesjonalnie i rzetelnie". 

"Nawet jeśli zasiada w tym sądzie pan Marek Safjan, który łamie zasady niezawisłości i takiej niezależności sędziowskiej, występuje czysto politycznie i zachowuje się nie jak sędzia, tylko jak polityk”- podkreślił szef resortu sprawiedliwości, który wyraził nadzieję, że Safjan nie działa tam jako polityk, ale "zachowuje się przyzwoicie, jak sędzia". 

„Polskie państwo jest państwem, które działa na podstawie prawa – najwyższą dla nas normą jest polska konstytucja”- powiedział minister, pytany o scenariusz, w którym TSUE podejmie decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych. Wówczas- wskazał Ziobro- strona polska będzie oceniać wszystkie zachowania unijnego Trybunału "w świetle konstytucji".

"Jestem przekonany, że w tej sprawie polski rząd działa zgodnie z prawem i musimy dokonać tej reformy – osoby, które w sposób frywolny chcą prawo naruszać, dlatego że czują że są przedstawicielami nadzwyczajnej kasty, muszą liczyć się z odpowiedzialnością w przyszłości”- podsumował polityk.

yenn/PAP, Fronda.pl