W miejscu przekopu Mierzei Wiślanej odkryto duże złożna bursztynu. Poinformowało o tym Ministerstwo Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej. Resort zlecił już przeprowadzenie szczegółowych badań. Określone zostaną dokładne wielkości złóż, a co za tym idzie - także ich wartość.

O obecności bursztynu w miejscu przekopu Mierzei mówiono już od 2016 roku. Wówczas poinformował o sprawie wiceminister kultury, Jarosław Sellin. Polityk przekonywał wtedy, że szacunkowa wartość złóż bursztynu wynosi 880 mln złotych.

Zarazem na podobną kwotę wycenia się całą wartośc inwestycji przekopu Mierzei, pokrywanej z budżetu państwa.

,,W ramach przygotowania projektu przekopu Mierzei Wiślanej i uzyskiwania wszelkich pozwoleń, przeprowadzone zostały badania na obecność bursztynu. Potwierdziły one, że w pewnych miejscach bursztyn tam jest, prawdopodobnie w dwóch miejscach'' - powiedział z kolei Michał Kania z biura prasowego MGMiŻŚ w rozmowie z TVN24.

Jak stwierdził tymczasem w rozmowie z branżowym portalem wnp.pl minister Marek Gróbarczyk, jeżeli badania potwierdzą dużą koncentrację bursztynu w miejscu przekopu Mierzei, to zostaną wydane koncesje na jego wydobycie.

bb/tvn, wnp.pl