Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny nie wyklucza zmian w kwestii dopuszczania do komunii rozwodników żyjących w związku niesakramentalnym – podaje „Radio Watykańskie”. Według abp. Vincenzo Pagli nie będzie się to jednak w żadnej mierze wiązać ze zmianą nauczania Kościoła. Ma tu chodzić wyłącznie o „lepsze zrozumienie” Ewangelii, o rozwój, pogłębienie i poszerzenie doktryny.

Czym się różni „poszerzenie doktryny” od „zmiany doktryny”, tego arcybiskup już nam nie wyjaśnia. Stwierdził jedynie, że Ewangelia, oczywiście, się nie zmienia, a my możemy ją po prostu coraz lepiej rozumieć.

Istotne jest też, by na synodzie wypracowano swoisty język dla Kościoła, który byłby zrozumiały dla współczesnych mężczyzn i kobiet.

Kurialista mówił też o nadziejach, jakie związane są z nadchodzącym synodem biskupów. Powiedział, że bardzo mocno interesują się nim, przynajmniej we Włoszech, także wierni. Nigdy jeszcze w parafiach nie było takiego odzewu. Arcybiskup ma nadzieję, że dzięki specjalnej łaski Ducha Świętego istotne dla Kościoła będą owoce refleksji samych wiernych. Dodał wreszcie, że jesteśmy obecnie w szczególnym jego zdaniem momencie historii Kościoła.

Żyjemy w pewnym kryzysie wiary, w czasach dużych zmian rodzin. Jednak przy tym wszystkim rodzina cały czas pozostaje „miejscem życia, misterium istnienia, miejscem próby i historii”. To właśnie ten kryzys, w połączeniu z nieprzemijającą wartością rodziny, spowodowały zdaniem arcybiskupa, że Franciszek poświęcił aż dwa synody rodzinie. 

pac/radio vaticana/vatican insider.it