„Zapalą ponad 20 tys. zniczy w centrum miasta dla ofiar Katynia. A co z dymem?” - taki komentarz pojawił się we wpisie stołecznej "Gazety Wyborczej" na twitterze.
Do wpisu dodano link odnoszący się do tekstu na temat inicjatywy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Chodzi o plan zapalenia na pl. Piłsudskiego ponad 20 tys. zniczy dla ofiar zbrodni katyńskiej. Dziennikarze „GW” martwią się jednak zupełnie czym innym!
„Gazeta Wyborcza. Pismo dla intelektualistów :)”
- tak skomentował wpis „Wyborcza.pl Warszwa” Patryk Jaki.
W kolejnym wpisie przypomniał zdjęcie z protestów przeciwko reformie sądownictwa, na które przyniesione zostały znicze. Skomentował:
„Ten „dym” wyborczej nie przeszkadzał? Czy to były jakieś specjalne znicze ze Szwecji?”.
Gazeta Wyborcza. Pismo dla intelektualistów :) pic.twitter.com/6KFYxObiCj
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 7 września 2019
Ten „dym” wyborczej nie przeszkadzał? Czy to były jakieś specjalne znicze ze Szwecji? pic.twitter.com/yv1oIfQRdg
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 7 września 2019
dam/twitter,Fronda.pl