Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3.000 hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie.

W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. Inwestycja powinna umożliwić stworzenie ponad 150 tys. nowych miejsc pracy. W rejonie CPK powstanie Airport City, w skład którego wejdą m.in. obiekty targowokongresowe, konferencyjne i biurowe. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa, zaliczając się do spółek strategicznych z punktu widzenia interesów kraju.

Terminal w kształcie trójkąta, z bursztynowym dachem, zintegrowane z koleją lotnisko-miasto – m.in. takie koncepcje zaproponowali architekci inwestorowi Centralnego Portu Komunikacyjnego. Posłużą jako inspiracja podczas przygotowywania master planu lotniska.

– Już po raz drugi zaprosiliśmy do współpracy architektów z bogatym portfolio zaprojektowanych i zrealizowanych inwestycji, żeby zapytać ich o to, jak Port Lotniczy „Solidarność” może wyglądać. Moment nie jest przypadkowy. Do końca października konsultujemy z partnerami branżowymi wymagania techniczne i operacyjne nowego lotniska. Naszym celem jest uzgodnienie założeń koncepcyjnych CPK z potrzebami przyszłych użytkowników – powiedział Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK.

– Mamy nadzieję, że efekty prac brytyjskich architektów będą przydatne dla spółki budującej nowe lotnisko w centralnej Polsce, a docelowo korzystne dla przyszłych pasażerów. Cieszę się, że mogliśmy ułatwić wzajemne kontakty między CPK a branżą projektową – oświadczył Lech Kaczanowski, dyrektor DIT (Department for International Trade) z Ambasady Wielkiej Brytanii w Polsce.

Projektanci z pracowni KPF, którzy pracowali m.in. przy planowaniu lotnisk w Abu Dhabi, Amsterdamie i Seulu, wyszli z założenia, że – z uwagi na wygodę pasażerów CPK – odległość między centralną częścią lotniska – a najbardziej oddalonymi bramkami lotniskowymi nie może być zbyt duża. Ich celem było skrócenie czasu odpraw i ułatwienie przesiadek. W efekcie zaproponowali terminale w kształcie trójkątów: większy w ramach pierwszego etapu budowy CPK, a drugi, mniejszy jako etap drugi (jeśli będzie takie zapotrzebowanie w przyszłości).


– Trójkątny kształt terminala jest optymalny z architektonicznego punktu widzenia i niesie ze sobą wiele korzyści. Oznacza wygodę przemieszczania się, skrócenie czasu przesiadek i łatwość adaptowania przestrzeni. Nawiasem mówiąc, trójkąt to piękny kształt, przywołujący na myśl splecione dłonie i kojarzący się z solidarnością, która jest tak bliska polskiej tożsamości – wyjaśnia architekt Jens Hardvendel z KPF.

Poprzez swój krótszy bok trójkątny terminal byłby połączony z planowaną stacją kolejową linii dużych prędkości łączącej Warszawę, CPK i Łódź (docelowo także Poznań i Wrocław). Zdaniem KPF, czas dojazdu i płynność przesiadek z pociągu do samolotu i odwrotnie może zadecydować o sukcesie nowego lotniska.

Architekci zaprojektowali wnętrze terminalu CPK jako przestronną i pełną światła halę z przezroczystym dachem. Na jego szczycie umieścili pomarańczowe świetliki o nieregularnym kształcie, przywołujące na myśl tradycyjny polski bursztyn, którego złoża znajdziemy m.in. w Morzu Bałtyckim. We wnętrzu terminala znalazły się drzewa i donice z roślinnością, które mają stanowić czynnik „odstresowujący”. - Jeśli w związku z przesiadką spędzasz na lotnisku np. dwie-trzy godziny, wtedy doceniasz rozwiązania poprawiające komfort pasażerów – wyjaśniają projektanci KPF.


– Port przesiadkowy może pomóc budować pozytywny wizerunek danego kraju, czego przykładem jest lotnisko Changi w Singapurze. Warszawa to serce Europy, a na dodatek centrum regionu, w którym nie ma dużego hubu przesiadkowego, co oznacza, że istnieje ewidentna rynkowa nisza, którą Polska może wykorzystać – mówi Mustafa Chehabeddine, dyr. planowania w KPF. – Jako projektanci w najwyższym stopniu doceniamy fakt, że lotnisko będzie budowane od podstaw, jako tzw. greenfield. Ułatwia to stosowanie nowoczesnych rozwiązań i daje architektom szerokie pole do popisu – podkreśla.

W sierpniu spółka Centralny Port Komunikacyjny ogłosiła pierwszy duży przetarg kolejowy: na inwentaryzacje przyrodnicze dla nowych linii kolejowych prowadzących do Portu Lotniczego Solidarność. W najbliższych dniach zostaną otwarte oferty, a umowa zostanie podpisana jesienią. Szacowana wartość zamówienia to ponad 26 mln zł. Inwentaryzacje są niezbędne na etapie pozyskiwania decyzji środowiskowych, które poprzedzają uzyskanie decyzji lokalizacyjnej i pozwolenia na budowę.

W ramach części kolejowej CPK ruszyła druga edycja Regionalnych Konsultacji Strategicznych, czyli wstępnych uzgodnienia przebiegu „szprych” z wojewodami, marszałkami i prezydentami w siedmiu stolicach województw: śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim, lubelskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim. W lipcu i sierpniu takie spotkania odbyły się m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu.

Na przełomie 2019 i 2020 r. CPK planuje wskazać doradcę strategiczno-technicznego, czyli międzynarodowy podmiot z doświadczeniem inwestycyjnym w zakresie projektowania, budowy i zarządzania portami przesiadkowymi. Zadaniem doradcy będzie bieżąca współpraca ze spółką i jej wsparcie merytoryczne na każdym etapie realizacji projektu. Na początku przyszłego roku spółka CPK zleci plan generalny Portu Lotniczego Solidarność, czyli tzw. master plan. Będzie on zawierał m.in.: prognozy ruchu lotniczego, zwymiarowanie planowanej infrastruktury CPK i wstępny plan jej ulokowania, szczegóły etapowania budowy i ostateczny model biznesowy nowego portu lotniczego.

źródło: Informacja Prasowa