Jan M., były wicekomendant Milicji Obywatelskiej, odpowie za kierowanie akcją ZOMO 31 sierpnia 1982 roku. Pozwolił wówczas strzelać podwładnym do uczestników pokojowej manifestacji w Lubinie. Zginęły trzy osoby. Sąd Okręgowy we Wrocławiu zdecydował teraz, że były zomowiec powinien trafić do więzienia.

Od 1989 roku Jan M. borykał się z problemami w sądach, ale zasadniczo prowadził spokojny biznes - miał hurtownię z alkoholem. W 2007 roku skazano go na 3,5 roku więzienia, ale za kratki nie trafił. Obrońcy zasłaniali się złym stanem zdrowia Jana M. Choroba serca, problemy z kręgosłupem, zanik mięśni w nodze...

Teraz jednak sędzia Lidia Chojewska uznała, że stan zdrowia byłego milicjanta nie uniemożliwia mu odbycia kary. Jan M. odwołał się jednak od decyzji sądu do sądu apelacyjnego.

kk/fakt.pl