Premier Morawiecki udzielił Wirtualnej Polsce wywiadu, w którym wypowiedział się również w sprawie roszczeń środowisk żydowskich wobec Polski

- I kiedy ja jestem konfrontowany z pytaniem o to że my mamy jeszcze jakiekolwiek reparacje, jakiekolwiek odszkodowania, restytucje mienia, to ja musiałbym dłużej na ten temat porozmawiać, ale spróbuję to w pigułce zawrzeć - mówił premier Mateusz Morawiecki

- Kraj, który został, wystarczy spojrzeć na zdjęcia Warszawy 1945 roku, absolutnie zniszczony, państwo, którego zniszczona została przyszłość, ludność, która została zmasakrowana, ma prawo się domagać wielkich, ogromnych odszkodowań, a nie być przedmiotem jakichkolwiek odszkodowań. - dodawał

- Mój dziadek odbudowywał Warszawę z gruzów absolutnych. Dzisiaj przychodzi jakiś właściciel tej kamienicy, takiej czy innej narodowości i chciałby ją odzyskać. Jak wyjść z tego błędnego koła? Ja nie przeczę, że pradziadowie tych właścicieli byli pełnoprawnymi użytkownikami, właścicielami, ale potem była II Wojna Światowa, coś przeokropnego, przeokrutnego, co zniszczyło całą naszą przyszłość. Nie można nad tym przechodzić do porządku dziennego. - zaznaczył


- Więc dzisiaj nawet reprywatyzacja byłaby de facto tym, że wszyscy my złożylibyśmy się na tych, którzy są potomkami osób, które mogłyby się wykazać jakimś prawem własności, w tym również pochodzenia polskiego, żydowskiego, austriackiego. - podkreślił szef rządu

- Dla mnie nie ma tematu takiego, że my będziemy zwracać. W moim odczuciu to absolutnie wykluczone, żebyśmy my byli odpowiedzialni za jakiekolwiek odszkodowania. Natomiast my powinniśmy otrzymać ogromne odszkodowania - mówił Mateusz Morawiecki

 

br/tysol.pl/twitter