Po utracie europejskiego rynku zbytu Rosja negocjuje z Chinami próbując zrekompensować ogromne straty poprzez budowę drugiej nitki gazociągu Siła Syberii 2 o przepustowości 50 mld m3 rocznie.
Jak zauważa Reuters, Chiny dążą do wzmocnienia więzi z Azją Środkową w ramach Inicjatywy Jeden pas i jedna droga. Mimo że turkmeński gaz kosztuje o 30 proc. więcej niż rosyjski, a negocjacje w sprawie rabatu nie przyniosły rezultatu, chińscy urzędnicy dali zielone światło projektowi Linii D, która będzie importować z Turkmenistanu 30 mld m sześc. paliwa rocznie.
„Rurociągi środkowoazjatyckie są uważane za kamień węgielny inwestycji w energetyczną i geopolityczną przestrzeń Chin. To łańcuch dostaw o wartości strategicznej, który eliminuje wątpliwości biznesowe”
– powiedział rzecznik chińskiego koncernu naftowego China National Petroleum.
Chiny mogą w końcu negocjować obie umowy, aby zaspokoić swoje ogromne długoterminowe zapotrzebowanie na gaz, ale wolą Turkmenistan, ponieważ Pekin od dawna postrzega Azję Środkową jako własną strefę wpływów dla rozwoju handlu, bezpieczeństwa energetycznego i stabilności w regionie, sugeruje Reuters.
Należy zauważyć, że po zakrojonej na szeroką skalę rosyjskiej inwazji na Ukrainę więzi gospodarcze między Rosją a krajami Azji Środkowej osłabły, dlatego poszukują one nowych alternatywnych rynków zbytu, wśród których mogą znaleźć się Chiny.
Dla Pekinu państwa Azji Środkowej są kluczowymi potencjalnymi sojusznikami, zwłaszcza na platformach międzynarodowych. Wśród priorytetów znajdują się również projekty infrastrukturalne i wzmacnianie więzi gospodarczych. W szczególności mówimy o kolejach, rurociągach i szlakach transportowych do Europy z pominięciem Rosji.
Wcześniej informowano, że zysk netto Gazpromu według międzynarodowych standardów sprawozdawczości finansowej za 2022 rok spadł o 41 proc.