Główny Urząd Statystyczny podał dziś nowe dane na temat inflacji w Polsce.

- „Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w czerwcu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 15,6 proc. (wskaźnik cen 115,6), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 1,5 proc. (wskaźnik cen 101,5)”

- czytamy w komunikacie.

- „Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 14,1 proc. r/r, nośników energii – wzrosły o 35,3 proc. r/r, paliw do prywatnych środków transportu zwiększyły się o 46,7 proc. r/r”

- dodano.

W ujęciu miesięcznym natomiast żywność i napoje alkoholowe są droższe o 0,7 proc., nośniki energii o 3 proc., a paliwa o 9,4 proc.

Z tak wysoką inflacją ostatnio zmagaliśmy się w Polsce w 1997 roku. Wówczas wyniosła ona 16,6 proc. Niestety, najgorsze dopiero przed nami. Ekonomiści PKO BP prognozują, że mający przypadać na sierpień szczyt inflacji, z uwagi na zmienność cen ropy naftowej i innych surowców energetycznych, najpewniej przesunie się na wrzesień lub październik.