Krzysztof Sobolewski, pełnomocnik wyborczy PiS, przyznał się do odpowiedzialności za pozostawienie plakatów wyborczych poza dozwolonym terminem. W związku z tym złożył oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu, które we wtorek oceni Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
8 lutego 2024 r. komendant Straży Miejskiej w Białymstoku wystąpił z wnioskiem o pociągnięcie Sobolewskiego do odpowiedzialności karnej za to wykroczenie. Sobolewski potwierdził, że jako pełnomocnik wyborczy ponosi winę za opóźnienie w usunięciu materiałów wyborczych.
Zgodnie z przepisami, pełnomocnicy wyborczy mają obowiązek usunięcia plakatów, banerów i haseł wyborczych w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Niezastosowanie się do tych przepisów grozi grzywną do 5 tys. zł. Wyjątek stanowią nieruchomości, obiekty lub urządzenia, które nie należą do Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego ani ich związków lub stowarzyszeń.
Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych będzie teraz oceniać poprawność oświadczenia Krzysztofa Sobolewskiego o zrzeczeniu się immunitetu.