- „Decyzje będziemy podejmować uwzględniając dane i prognozy. Nic nie jest wykluczone, ale — powiem od siebie — wątpliwe, abyśmy zaryzykowali jakąś decyzję w przyszłym miesiącu”
- powiedział szef banku centralnego.
Przyznał, że w ocenie części Rady Polityki Pieniężnej, kolejna obniżka może być możliwa jesienią, a niektórzy z członków spodziewają się takiej możliwości nawet już w lipcu.
- „Nie mówię, że nie zaczniemy cyklu [obniżek]. Patrzymy, jak jest i chcemy, żeby ta inflacja rzeczywiście runęła w dół, byśmy się bardzo z tego cieszyli. Troszeczkę nam jeszcze brakuje”
- podkreślił prof. Glapiński.