Włodarz stolicy, prowadząc już za publiczne środki swoistą prekampanię, spotkał się z sympatykami w Bydgoszczy. Tam nawiązał do kampanii wyborczej z 2020 roku, kiedy sugerowano, że prezydent Warszawy nosi buty na koturnie, aby stwarzać wrażenie wyższego.

- „Oni wydali tyle pieniędzy, tyle energii, aby przekonać, że jestem niski, że chodzę na koturnach. A gdziekolwiek się pojawię, ludzie mówią, że jestem wysoki”

- powiedział polityk.

- „Wygraliśmy ze złą, wrażą propagandą, że mam metr sześćdziesiąt wzrostu, że jestem niski”

- dodał.

Wystąpienie Trzaskowskiego skomentował w mediach społecznościowych poseł PiS Paweł Jabłoński, który ocenił, że prezydent Warszawy „naprawdę ma jakiś gigantyczny kompleks na punkcie swojego wzrostu”.