Abp Józef Michalik podczas Mszy Świętej w bazylice archikatedralnej w Przemyślu przestrzegał przed budowaniem państwa na interesie partii, jednostek czy działalności przestępczych, bo to skończy się grabieniem Polski.

„Jeśli się pominie kulturę współżycia między ludźmi, opartą na sumieniu, wierności panu Bogu, niebezpieczna jest przyszłość tego ojczystego domu” - mówił hierarcha z okazji Święta Niepodległości.

Abp Michalik powiedział ponadto, że dość już dzielenia Polaków na konserwatywnych i liberalnych, na otwartych i zamkniętych. Jego zdaniem, czas zacząć mówić o uczciwych i nieuczciwych.

Hierarcha zaapelował, aby patrzeć na ludzi jako na prawdomównych i kłamców. Wołał też o odwagę do „odsunięcia krętaczy, manipulatorów, egoistów” i oddanie głosu na tych, którzy swoją pracę i programy oprą na bożych przykazaniach.

MaR/Nowiny24.pl