Co łączy środowiska Platformy, ,,Gazety Wyborczej'' i niektórych narodowców? To skrajny antyamerykanizm - i prorosyjskość. Mówił o tym poseł Antoni Macierewicz.

 

,,W tradycji polskiego ruchu narodowego w istocie – z jednym wyjątkiem -nie było nigdy opcji prorosyjskiej. Owszem, Roman Dmowski rozważając sytuację geopolityczną i różnorodne uwarunkowania niezbędne do odzyskania najpierw jedności ziem polskich, a dzięki sile tej jedności odzyskania niepodległości, uważał, że jest możliwy taktyczny sojusz z caratem w tym momencie, kiedy carat stał się częścią koalicji antyniemieckiej'' - powiedział na antenie Telewizji Trwam i Radia Maryja.

,,W myśli geopolitycznej Romana Dmowskiego to Niemcy byli największym, głównym inspiratorem rozbiorów, a później także głównym czynnikiem, który decydował o tym, że Polska nie może odzyskać niepodległości. Czynnikiem, który zagrażał Polsce i był najważniejszym wrogiem, którego rozbicie warunkowało odzyskanie niepodległości. Oczywiście, ten najwybitniejszy z polskich polityków, Europejczyków, nigdy nie był prorosyjski! Nigdy także Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne nie było prorosyjskie!'' - dodał Macierewicz.

Jak wskazał dalej, prorosyjski był jedynie później nurt narodowy budowany przez Jędrzeja Giertycha. ,,Rzeczywiście ten odłam był prorosyjski. W 90. latach zaczął odbudowywać stronnictwo narodowe właśnie jako formację prorosyjską, ale nigdy nie zdominował polskiego ruchu narodowego'' - podkreślił.

Macierewicz dodawał, że zastanawiająca jest tu spójność między środowiskami ,,GW'' a narodowcami
,,Są najbardziej przeciwne temu układowi geopolitycznemu, który daje nam największe szanse na utrwalenie niepodległości, odbudowę siły państwa, siły gospodarki i siły wojska polskiego. To jest „Gazeta Wyborcza” i drobne odłamy środowisk, które powołują się na bycie narodowymi'' - powiedział.

Mówił następnie o Romanie Giertychu - postaci, która łączy Platformę Obywatelską z ,,GW''. Jak podkreślił, nie jest to zaskakujące.
,,To nie jest absurdalne. Oba te środowiska łączy niechęć do Stanów Zjednoczonych. Oba te środowiska są skrajnie antyamerykańskie. Oba te środowiska są proputinowskie nawet wtedy, gdy są świadome, że dla Putina Polska jest obiektem do zniszczenia (…). „Polska jest skazana na podział między Niemcy i Rosję” – to mówią ideologowie Putina i do tego prowadzi sojusz „Gazety Wyborczej” ze skrajnymi, drobnymi odłamami powołującymi się na formację narodową'' - wskazał.

bb/radiomaryja.pl