Nastąpiła kolejna odsłona kontrowersji wokół inkaskiej bogini płodności, której posążki pojawiły się w czasie synodu amazońskiego. Umieszczone w Internecie 21 października wideo pokazywało, jak dwóch młodych ludzi zabrało z kościoła Santa Maria in Traspontina, położonego w pobliżu Watykanu, i wyrzuciło do Tybru figurki Pachamamy. Ich działanie wywołało zarówno reakcje pozytywne, jak i krytykę. Poparcie dla ich akcji wyrazili m.in. prof. Roberto de Mattei i kard. Gerhard Müller. Papież Franciszek przeprosił tych, których wyrzucenie figurek obraziło.

Do dzisiaj tożsamość sprawców była nieznana. W trwającym ponad 5 minut nagraniu wideo umieszczonym 4 XI na YouTube Alexander Tschugguel z Austrii przyznaje się do tego, że był jednym z mężczyzn, którzy wyrzucili posążki pogańskiego bóstwa do rzeki. W swoim wideo opisuje, jak pojechał do Rzymu na początku synodu, by dowiedzieć się więcej o tym, co dzieje się w czasie zgromadzenia biskupów.

Kiedy odwiedził karmelitański kościół Santa Maria in Traspontina, zauważył tam figurki Pachamamy i dowiedział się od wolontariuszy, że są to „symbole płodności, Matki Ziemi i ekologii integralnej”. W czasie rozmów wstrząsnęło nim także informacja, że ponoć misjonarze w Amazonii już zazwyczaj nie chrzczą rdzennych mieszkańców, bo nie jest to część ich kultury.

Po obejrzeniu wideo z uroczystości w Ogrodach Watykańskich, przemyśleniu i przedyskutowaniu sprawy z przyjacielem, Tschugguel doszedł do wniosku, że wizerunki Pachamamy znajdujące się w karmelitańskim kościele są naruszeniem pierwszego przykazania Dekalogu. W związku z tym postanowili ponownie udać się z Wiednia do Rzymu i usunąć figurki z kościoła. Po odmówieniu Różańca obaj mężczyźni weszli do świątyni i usunęli pogańskie wizerunki.

Według słów Tschugguela, ponieważ chcieli zwrócić uwagą na sam problem bałwochwalstwa, a nie koncentrować uwagi mediów na sobie, postanowili ujawnić swoją tożsamość z opóźnieniem.

jjf/catholicnewsagency.com, YouTube