Pisaliśmy już o wywiadzie Borysa Budki dla niemieckiego dziennika "Die Zeit", w którym polityk PO skrytykował program 500 Plus. Podważyło to wiarygodność zapewnień lidera tej partii, Grzegorza Schetyny z kwietnia b.r., że jeżeli Platforma wygra za dwa lata wybory parlamentarne, nie tylko nie wycofa programu PiS, ale również go rozszerzy.

Okazuje się, że to nie jedyny tego rodzaju "kwiatek" z wywiadu Budki... Poseł Platformy Obywatelskiej w rozmowie z "Zeit Online" twierdzi również, że Unia Europejska powinna postawić Polsce ultimatum w związku z planowaną w naszym kraju reformą sądownictwa.

Wiceprzewodniczący PO w rozmowie z „Zeit Online” odniósł się do politycznego sporu, który toczy się wokół reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. 

"Unia Europejska musi podjąć jednoznaczne stanowisko: jeśli reformy zostaną wdrożone, to będą konsekwencje. PiS zawsze starał się przekonywać społeczeństwo, że reformy sądownictwa są sprawą wewnętrzną, ale członkowie UE są zobowiązani do przestrzegania pewnych zasad i spełniać określone standardy w zakresie demokracji i praworządności. Jednym z wymogów UE jest podział władzy między władzę wykonawczą, ustawodawczą i sądownicza, który po reformach de facto przeszedłby do historii"- mówi polityk. Borys Budka mówi również, że UE musi postawić Polsce ultimatum, ponieważ "tylko wtedy, gdy zadziała zdecydowanie, rząd się podda". Tłumaczy jednocześnie, że sankcje dotkną w pierwszym rzędzie polskich obywateli, "którzy według badań są bardziej proeuropejscy niż obywatele wielu innych krajów UE", więc on sam osobiście nie chciałby, żeby tak się stało.

"Dlatego jest to trudna decyzja. UE musi wykazać surowość, ale jednocześnie zakomunikować, że nie jest przeciwna Polakom, ale przeciwna rządowi"-podkreślił Budka.

yenn/"Zeit Online", Fronda.pl