Pan Jezus zapowiedział św. Faustynie, że ma ona przygotować świat na Jego ostateczne przyjście. Gdy wokół szaleje pandemia, zastanawiamy się jeszcze bardziej niż przedtem – czy iskra, która wyjdzie z Polski, ciągle czeka na swoje całkowite spełnienie? Jak przygotować się na dzień straszliwego sądu Bożego? Gdzie szukać ostatecznego ratunku w czasach duchowego zamętu?

O apokaliptycznym wymiarze polskich objawień Bożego Miłosierdzia pisze Tomasz P. Terlikowski w swojej najnowszej książce “Iskra wyjdzie z Polski”.

Ostrzeżenie przed Apokalipsą

Ostrożność, z jaką trzeba się odnosić do przesadnego eschatologicznego wzmożenia, nie powinna nam przesłaniać faktu, że objawienia Bożego Miłosierdzia, te uznane ostatecznie przez Kościół, także zawierają ostrzeżenia przed nadchodzącymi czasami Apokalipsy, ponownego przyjścia Pana Jezusa. Święta Faustyna bardzo wyraźnie słyszy, że jej działania i objawienia są związane z „ostatecznym przyjściem Pana”.

Kiedy raz zamiast modlitwy wewnętrznej zaczęłam czytać książkę duchowną – usłyszałam w duszy te słowa wyraźnie i silnie: „Przygotujesz świat na ostateczne przyjście Moje”. Przejęły mnie do głębi te słowa i chociaż udawałam, jakobym ich nie słyszała, jednak rozumiem je dobrze i nie mam w tym żadnej wątpliwości. (Dz 429)

Straszliwy dzień sądu

Matka Boża tylko potwierdza to przesłanie, wzywając ją, by wraz z siostrami z nowo założonego zgromadzenia przygotowywała ona świat na ponowne przyjście Pana. Matka Boża prosi także siostrę Faustynę, by ostrzegała ludzi przed nadchodzącym strasznym dniem sądu.

SPRAWDŹ W NAJNOWSZEJ KSIĄŻCE “ISKRA WYJDZIE Z POLSKI”

Ja dałam Zbawiciela światu, a ty masz mówić światu o Jego wielkim miłosierdziu i przygotować świat na powtórne przyjście Jego, który przyjdzie nie jako miłosierny Zbawiciel, ale jako Sędzia sprawiedliwy. O, on dzień jest straszny. Postanowiony jest dzień sprawiedliwości, dzień gniewu Bożego, drżą przed nim aniołowie. Mów duszom o tym wielkim miłosierdziu, póki czas zmiłowania; jeżeli ty teraz milczysz, będziesz odpowiadać w on dzień straszny za wielką liczbę dusz. Nie lękaj się niczego, bądź wierna do końca, Ja współczuję z tobą. (Dz 635)

Nie ulega też wątpliwości, że dla św. Faustyny przesłanie Miłosierdzia Bożego dane jest światu na ostatnie czasy jego istnienia. „Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki. Sekretarko Mojego miłosierdzia, pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu Moim, bo blisko jest dzień straszliwy, dzień Mojej sprawiedliwości” (Dz 965) – mówi do niej Jezus i przypomina, że przed dniem sprawiedliwości posyła dzień miłosierdzia (zob. Dz 1588). Te słowa niejako wpisują się w to, co ponad trzydzieści lat wcześniej usłyszała Maria Franciszka Kozłowska. Identyczne są także „środki”, jakimi Bóg chce objawiać swoje wielkie dzieła miłosierdzia, czyli właśnie adoracja, kult Matki Bożej i wielkie głoszenie prawdy o Bożym Miłosierdziu.

Środki ratunkowe

Bóg miłosierny ratuje duszę ludzką do ostatniej chwili wszelkimi sposobami łaski” – notuje siostra Roberta Babiak. A w innym miejscu uzupełnia te słowa pięknym obrazem walki Bożego miłosierdzia z szatanem o każdą duszę ludzką:

Poznałam tak dalece miłosierdzie Boskie, że na określenie tego nie ma słów. Idzie ono za człowiekiem jak cień, od którego uwolnić się nie można. O ile wolna wola ma choć iskierkę światła, czyli w swej głębi uznaje, że istnieje dobro, choć to czyni prawie półświadomie z powodu grzechów osobistych, już Bóg nie pozwoli takiej duszy zginąć i nawróci ją, choćby w ostatniej sekundzie zgonu przez łaskę skruchy i żalu.

Najbardziej „rozwiniętą” formę przekaz ten przyjmuje u św. Faustyny, która otrzymuje cały program przygotowania się na powtórne przyjście Pana (a także na własną śmierć, która będzie dla nas momentem końca naszego czasu). Jest nim obraz (a może lepiej powiedzieć ikona, bowiem jego istotą jest otwarcie na Bożą rzeczywistość) Miłosierdzia Bożego, z którym wiąże się obietnica, iż „dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie” (Dz 48). „Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie” (Dz 327) – mówi Jezus do św. Faustyny. Nie mniej istotna jest Koronka do Miłosierdzia Bożego, dzięki której zbawienie osiągnie wielu grzeszników.

Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie Moje. Niepojętych łask pragnę udzielać duszom, które ufają Mojemu miłosierdziu. (Dz 687)

TEKST ZOSTAŁ OPRACOWANY NA PODSTAWIE KSIĄŻKI “ISKRA WYJDZIE Z POLSKI” TOMASZA P. TERLIKOWSKIEGO, WYDAWNICTWO ESPRIT, KRAKÓW 2020