Lewicowa niemiecka "Die Zeit", jeden z najbardziej wpływowych tytułów na rynku, nie ustaje w atakach na Polskę. Tym razem niejaki Ludwig Grewen w tym rozchodzącym się w nakładzie ponad 0,5 mln egzemplarzy tygodniku wieszczy koniec demokracji nad Wisłą.

"to, co robi PiS ze swoją absolutną większością w parlamencie, pomimo zaostrzonych protestów zmarginalizowanej opozycji, jest więcej niż wątpliwe: To regularny atak na sądownictwo, a zatem na demokratyczny porządek kraju" - pisał "dziennikarz" tygodnika o reformie Trybunału Konstytucyjnego.

Autor twiedzi, że Prawo i Sprawiedliwość odbiera TK jego fundamentalne uprawnienie, to jest ochronę konstytucji, rzecz w demokratycznych państwach powszechną. Teraz w Polsce może stać się tak samo, jak na Węgrzech - a wiadomo przecież, że doszło tam do autorytarnej tragedii i węgierscy towarzysze cierpią pod faszystowskim butem!...

W ocenie Grevena PiS chce doprowadzić do sytuacji, w której Polska nie będzie już "liberalnym demokratycznie krajem, który zapewnia wolność inaczej myślącym i nie poddaje wszystkiego władzy jednej partii". Może stać się krajem, w którym "jedna siła polityczna podporządkowuje sobie wszystkie społeczne obszary i nie dopuszcza do powściągania ani kontroli swojej władzy".

Na szczęście, twierdzi Greven, jest jeszcze nadzieja. To Komitet Obrony Demokracji oraz demokratyczna opozycja (w postaci Petru, Kalisza i Lisa?), która w brawurowy sposób broni na warszawskich ulicach porządku popieranego przez Berlin. Nadzieją jest także sama Unia Europejska, która, jak pisze Greven, powinna - inaczej niż w przypadku Węgier - "wkroczyć szybko i energiczne, jeśli to konieczne, także z sanckami".

"Atak na Trybunał Konstytucyjny jest jednoznaczny z atakiem na konstytucję. A to nie może być obojętne Unii Europejskiej jako wspólnocie wyznającej zasady demokratyczne" - czytamy w "Die Zeit".

Dziennikarz wzywa wreszcie Angelę Merkel do reakcji na działania polskiego rządu:

"Kanclerz Niemiec Angela Merkel powinna wyraźnie upomnieć swoją koleżankę na urzędzie w Warszawie, by ta szanowała porządek demokratyczny".

hk