Fronda.pl: Czy śledził Pan wystąpienie pani premier Beaty Szydło podczas głosowania nad wotum nieufności wobec ministra Antoniego Macierewicza?

Jan Pietrzak, satyryk, publicysta: Tak, widziałem. To było bardzo piękne, mocne i godne przemówienie. Jestem bardzo zadowolony z pani premier i uważam, że mówi w imieniu Polski naprawdę ważne rzeczy.

Są opinie, że szefowa polskiego rządu powiedziała głośno to, co myśli większość Polaków, są jednak również głosy ze strony polityków opozycji i niezbyt przychylnych rządowi mediów, że wystąpienie było antyeuropejskie. Były prezydent Komorowski stwierdził, że jest to „podlizywanie się najgorszej części wyborców”

Prezydent Komorowski jest człowiekiem wyjątkowo niemądrym, co udowodnił swoją prezydenturą. Przez kilka lat mieliśmy okazję oglądać popisy nieudolnego, niemądrego człowieka w roli głowy państwa. Komorowski nie powinien w ogóle się już odzywać, bo naród go odrzucił. Nikt nie chce go już słuchać, może poza jedną telewizją o określonym kierunku. Ten człowiek nie powinien się wypowiadać o sprawach, o których nie ma pojęcia. Mój stosunek do Komorowskiego zawsze był negatywny, nawet wówczas, gdy sprawował on urząd prezydenta. Miałem nawet cały monolog na temat głupstw, które wyczyniał przez lata, żenujących dla Polaków. Chwała Bogu, że nie sprawuje już tej funkcji. Nie wiem, po co właściwie niektóre media tak z uporem maniaka go pokazuja. Chyba wyłącznie po to, aby nas zdenerwować...

Od prawie dwóch lat mamy nowego prezydenta. Niektórzy tylko czekają na jego „wpadki”. Po szczycie NATO rozgorzała dyskusja o jednym ze zdjęć. Dlaczego opozycja, czy też media jej sprzyjające, wolały skupić się na zdjęciu, na którym prezydent Duda trzyma nad głowami kanclerz Merkel i prezydenta Macrona kciuki wyciągnięte do góry i donosić o jego „niewłaściwym zachowaniu”, niż skoncentrować się na tym, co wydarzyło się w Brukseli podczas szczytu, co udało się ustalić?

Opozycja po prostu nie ma czego się chwycić. Chwyta się każdego drobiazgu, każdego szczegółu, ponieważ sprawy polskie idą w bardzo dobrym kierunku. A nasi wrogowie, których reprezentuje opozycja, czyli partie pozapolskie, które otrzymują instrukcje z Moskwy i Berlina, nie mają po prostu czego się czepiać, bo wszystko idzie w dobrym kierunku. Powstaje silna armia, wszystkie wskaźniki gospodarcze są pierwszorzędne, nikt nie spodziewał się aż tak dobrych wyników. Rząd osiąga wiele zwycięstw na polu finansowym, jak na przykład wyłapywanie oszustów finansowych czy ukrócenie afer VAT-owskich. Dzieją się rzeczy bardzo pozytywne dla Polski, dlatego opozycja, która ma zamiar szkodzić naszemu krajowi, a nie go popierać, czepiają się takich głupot. Któryś minister kiwnie palcem w bucie, natychmiast zrobią z tego awanturę, bo im tylko o to chodzi. Nie mają nic pozytywnego do zaoferowania Polakom, potrafią więc tylko się awanturować. To opozycja destrukcji, opozycja złości, opozycja nienawiści. Każdego dnia szukają pretekstu, aby szkodzić.

Wracając jednak do pani premier Szydło, to jej wystąpienia zdobyło duże uznanie, rozeszło się po całym świecie, zostało przetłumaczone na wiele języków. Pani premier pokazała, że Polacy mają coś rozsądnego do powiedzenia w tych bardzo skomplikowanych sprawach europejskich. Jest to bardzo rozsądne i bardzo ważne, że taki głos z Polski poszedł w świat.

 

Nie tylko wystąpienie pani premier Szydło pokazuje, że PiS słucha Polaków czy mówi ich głosem. Również program, który realizuje, w pewnym sensie spełnia oczekiwania obywateli. Chociażby takie sprawy, jak reforma sądownictwa czy podjęcie działań w celu wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej. Sondaże pokazują, że Polacy nie są zadowoleni z funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Z kolei na dzikiej reprywatyzacji ucierpiały tysiące ludzi w Polsce, szacuje się, że nawet 40 tysięcy warszawiaków mogło w wyniku tego procederu wylądować na bruku. W tle jest również przerażająca, dotychczas niewyjaśniona śmierć kobiety, która walczyła o prawa lokatorów. Skoro Polacy oczekują zmian w wielu obszarach funkcjonowania państwa, skoro tyle osob zostało pokrzywdzonych, skąd ten opór w pewnych środowiskach?

Powołanie komisji weryfikacyjnej w sprawie dzikiej reprywatyzacji to również bardzo ważne wydarzenie, które budzi wściekłość opozycji. Platforma życzyła sobie, żeby w Polsce panowały złodziejskie relacje, tak jak w czasach ich rządów, żeby złodzieje mogli spokojnie kraść. Ale na szczęście ten czas się już kończy, złodzieje są wyłapywani i myślę, że dojdzie do bardzo wielu spektakularnych efektów pracy tej komisji. Rzeczą skandaliczną i haniebną jest bowiem to, że w sercu Polski, w mieście, które ma tak bohaterską historię, które jest kochane przez Polaków żyjących nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, które stanowi symbol naszej walki o wolność, godność i sprawy polskie, tak potworna mafia była bezkarna i mogła bezprawnie kraść kamienice i działki. Będę więc bardzo kibicował działaniom tego rządu.

 

Bardzo dziękujemy za rozmowę.