Wszystko zaczęło się od komentarza Jarosława Kaczyńskiego, który ironicznie wypowiedział się na temat powstania partii Jarosława Gowina. „Jarosław Gowin ma dwie zalety. Pierwsza to imię, ładne. Druga to, że jest wysoki i przystojny. Czy to wystarczy? Zobaczymy. Sądzę, że to może nie wystarczyć” - stwierdził prezes PiS.

Do jego słów w programie Moniki Olejnik odniósł się poseł John Godson. „Jak ja to usłyszałem, to po prostu oniemiałem, bo zacząłem zastanawiać się, że pan prezes Jarosław Kaczyński spogląda na urodę pana Jarosława Gowina, więc to daje dużo do myślenia” - stwierdził parlamentarzysta Polski Razem.

Dopytywany przez Monikę Olejnik Godson dodał: „Uważam, że (...) jak mężczyzna zaczyna skupiać uwagę na urodzie mężczyzny, to coś w mojej ocenie jest jakby nie tak”. Bez komentarza uwagę Godsona pozostawił drugi gość „Kropki nad i” Joachim Brudziński.

Godson szybko się zreflektował i na Twitterze zamieścił oświadczenie w sprawie swojego żarciku. „Uprzejmie przepraszam pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego za mój dzisiejszy żart na jego temat (w Kropce na i) w reakcji na jego żart wobec Jarosława Gowina. Moja wypowiedź była bardzo niestosowna i za to serdecznie przepraszam i pozdrawiam" – napisał.

MBW/Kropka nad i/TVN24/Twitter