Jak ustaliło RMF RM, Zbigniew Ziobro zablokował przyjęcie ustawy o ratyfikacji funduszu odbudowy Unii Europejskiej.

Jak informował premier Mateusz Morawiecki, Polska w ramach znowelizowanego unijnego budżetu może liczyć na 770 mld zł, co do czego liderzy EU osiągnęli porozumienie pod koniec roku 2020. Zawetowanie tego budżetu groziły początkowo Polska i Węgry, co było spowodowane sprzeciwem wobec mechanizmu zaproponowanego przez UE - "pieniądze za praworządność". Wtedy polskiego weta domagali się stanowczo politycy Solidarnej Polski ze Zbigniewem Ziobrą na czele.

Obecnie premier Morawiecki miał dążyć do jak najszybszego przyjęcia ustawy dot. unijnego funduszu. Te plany pokrzyżował jednak Zbigniew Ziobro. Jak informuje RMF FM, politycy Solidarnej Polski postawili się premierowi, gdyż nie mogą zaakceptować powiązania wypłacania unijnych funduszy z arbitralną oceną kwestii praworządności – czytamy na portalu dorzeczy.pl

Sprawę tę skomentował premier Morawiecki podczas konferencji prasowej:

- Uważam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie i swoje wątpliwości. Te wątpliwości muszą być wyjaśnione – powiedział Morawiecki.

 

mp/rmf fm/dorzeczy.pl