Jarosław Kaczyński w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i jego wyroku ws. aborcji eugenicznej „przelicytował” – orzekł były prezydent Bronisław Komorowski. Najwidoczniej zapomniał, że to nie prezes PiS jest sędzią TK, nie on stworzył polską konstytucję i nie on również wyznaczył linię orzeczniczą w tej sprawie.

Pomimo tego, zdaniem Komorowskiego, Jarosław Kaczyński przekonany miał być co do tego, że „pod osłoną pandemii” wyrok TK „przejdzie na sucho”. W rozmowie na antenie TVN24 spotkać się to ma z dużym oporem wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości i kwestią czasu jest tylko to, kiedy PiS uzna, że Jarosław Kaczyński im szkodzi „[…] na tyle, że trzeba się go będzie pozbyć”.

Były prezydent dalej powiedział zaś:

Ci wszyscy, którzy dzisiaj klaszczą Jarosławowi Kaczyńskiemu, szepczą mu miłe słówka do ucha, pierwsi go zdradzą, bo będą mieli już dosyć tego rodzaju despoty, która spycha to środowisko w nicość”.

dam/TVN24,Fronda.pl