Czechy wybierają inną drogę jeśli chodzi o walkę ze skutkami gospodarczymi epidemii koronawirusa. Parlament przyjął dziś zaproponowaną przez premiera Andreja Babisa obniżkę podatku dochodowego.

Podatki obniżone zostaną do kolejno 15 i 23 proc. dla zamożniejszych osób. Jak informuje Bloomberg, obniży to wpływy do budżetu o około 80 mld koron, czyli mniej więcej 13,6 mld złotych.

Ministerstwo Finansów przekonane jest jednak, że realnie wpływ na budżet będzie mniejszy w związku ze zwiększoną konsumpcją, która idzie za obniżką.

Na to też liczy sam premier, według którego obcięcie podatku zwiększy przychody gospodarstw domowych. Czeska minister finansów Alena Schillerova przekonuje, że działanie to „wesprze gospodarkę tam, gdzie potrzebuje ona tego najbardziej”.

dam/businessinsider.com.pl,Fronda.pl