W Polsce służba zdrowia oraz inne służby robią wszystko, co jest w ich mocy, żeby zabezpieczyć obywateli przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. W internecie znajdujemy zdjęcia lekarzy i pielęgniarek, którzy choć na chwilę próbują się zdrzemnąć gdzieś na fotelu, krześle czy nawet na podłodze oparci o ścianę.
Natomiast europosłanka Lewicy Sylwia Spurek ma inny problem. Ją interesują prawa gejów i lesbijek, którzy nie mogą przyjechać do Polski, ponieważ granice zostały zamknięte dla obcokrajowców.
Na Twitterze napisała:
- Czy prawo wjazdu do PL obejmuje również cudzoziemców(ko), którzy są partnerami(kami) obywateli(ek) polskich w związkach jednopłciowych? Czy przypisy dotyczą tylko małżeństw heteroseksualnych?
Czy prawo wjazdu do PL obejmuje również cudzoziemców(ko), którzy są partnerami(kami) obywateli(ek) polskich w związkach jednopłciowych? Czy przypisy dotyczą tylko małżeństw heteroseksualnych? 🇵🇱🇪🇺🏳️🌈@PremierRP @MZ_GOV_PL @oko_press @OnetWiadomosci @tvn24 @RadioZET_NEWS @rmf_fm
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) March 14, 2020
Z kolei Joanna Mucha z PO twierdzi, że poprzez zamknięcie granic polski rząd pokazuje, że winni zarażania Polaków są obcokrajowcy.
Na Twitterze napisała:
- Niedobrze mi się robi jak widzę, jak ta władza robi swoją politykę na koronawirusie. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że winna jest zagranica: UE i obcokrajowcy, którzy do nas przyjadą i nas zarażą. O zapaści polskiego systemu opieki zdrowotnej, o błędach tej władzy - zero na ten temat.
Niedobrze mi się robi jak widzę,jak ta władza robi swoją politykę na koronawirusie. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że winna jest zagranica: UE i obcokrajowcy,którzy do nas przyjadą i nas zarażą. O zapaści polskiego systemu opieki zdrowotnej, o błędach tej władzy - zero na ten temat.
— Joanna Mucha (@joannamucha) March 14, 2020
Można by powiedzieć, że głupszej opozycji w historii powojennej Polski żaden rząd do tej pory nie miał. Ale to chyba jednak nie jest głupota. To wygląda na wyrachowane cwaniactwo połączone z głupią naiwnością, że Polacy uwierzą w „autorytety”, które ta opozycja próbuje wprowadzić do świadomości Polaków.
Goebbelsowskie „kłamać … kłamać, aż uwierzą” działa na słabe umysły i pewnie dlatego tak głęboko wryło się już w świadomość i podświadomość tzw. opozycji totalnej.
mp/twitter/fronda.pl