Minister Elżbieta Rafalska była gościem audycji "Poranna rozmowa w RMF FM". Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej opowiadała o tym, jak sprawdza się program Rodzina 500 Plus.
Elżbieta Rafalska odniosła się do informacji z całej Polski o brakujących środkach na świadczenia dla dzieci z programu 500 Plus. Minister zdementowała te doniesienia:
„Nie brakuje pieniędzy, dementuję absolutnie. W takim razie proszę złożyć zapotrzebowanie do wojewody wielkopolskiego [prowadzący, Robert Mazurek, zadając pytanie o brakujące środki z 500 Plus poinformował, że dowiedział się z Gorącej Linii RMF FM, iż pieniędzy zabrakło w Lesznie w Wielkopolsce/ przyp.: JJ]. Wojewoda przekaże te środki. Środki na wypłatę 500+ są absolutnie w pełnej kwocie zagwarantowane. Za każdym razem panie redaktorze podkreślam – to są zobowiązania prawnie zdeterminowane. Wypłacimy te zobowiązania”
Szefowa resortu rodziny skomentowała również wypowiedzi samorządowców o tym, że już w grudniu zabraknie pieniędzy na świadczenia z programu.
"Absolutnie nie może być takiej sytuacji, że ktoś nie dostanie w określonym, wymaganym czasie wypłaty 500 plus."- zapewniła Rafalska.-"(...)A ja podkreślam - resort finansów potwierdził, jest zagwarantowane pełne zapotrzebowanie na środki na realizację programu. Proszę się nie martwić, naprawdę... I od rana nie psuć nastroju tym, którzy czekają na świadczenie wychowawcze".
Polityk poinformowała również, że na wypłaty z programu Rodzina 500 Plus rząd zaplanował w budżecie ponad 23 miliardy złotych.
"Myślę, że w pierwszym, drugim kwartale 2017 roku te inwestycje, które - dzisiaj mówimy tu o środkach europejskich - zaczną te pieniądze w większym stopniu pracować na wzrost gospodarczy"- powiedziała minister.
Szefowa resortu rodziny przyznała jednak, że program kosztuje więcej, niż początkowo zaplanowano:
„Mamy rok czasu na ocenę naszego programu. Tę ocenę tego programu i w odniesieniu innych tez świadczeń przedstawimy. Natomiast musimy pozwolić, żeby w pierwszym roku ten program bez żadnych zmian ten program funkcjonował, bo chcieliśmy go dokładnie policzyć. Przypominam, że nasze prognozy były oparte o szacunki. Dzisiaj ten program policzył się w życiu. Wiemy ile on kosztuje – kosztuje więcej niż planowaliśmy”