Nadal jesteśmy na etapie wzrostowym epidemii w Polsce, spodziewamy się przyrostu zachorowań i wzrostu liczby pacjentów, którzy będą potrzebowali respiratora” - powiedział dziś minister zdrowia Łukasz Szumowski. Podkreślił jednocześnie, że w okresie świątecznym nadal musimy przestrzegać dotychczasowych reguł jeśli nie chcemy, aby zakażenia zaczęły rosnąć lawinowo.

Szef resortu zdrowia poinformował, że obecnie Polska ma 10 tys. gotowych dla pacjentów łóżek oraz 1600 respiratorów. Dodał, że zaczynają się przygotowania do ewentualnego wzrostu zapotrzebowania na respiratory.

[…] Chcemy być o ten jeden, dwa kroki do przodu”

- mówił minister w rozmowie na antenie Radia ZET.

Dalej podkreślił, przestrzegając Polaków:

Miesiąc po tych długotrwałych spotkaniach przy stole - bo to tak wygląda - możemy mieć kilkadziesiąt tysięcy chorych więcej, niż moglibyśmy mieć, co oznacza, że część z tych osób umrze”.

Zapytany o to, czy Polsce w dalszym ciągu grozi wobec tego „scenariusz włoski” rozwoju epidemii koronawirusa, odparł że jak najbardziej – jeśli Polacy zamiast przestrzegania reguł zdecydują się na długotrwałe spotkania przy stołach wielkanocnych.

dam/PAP,Fronda.pl