Jak już dziś informowaliśmy, warszawski sąd nie przedłużył aresztu dla Sławomira Nowaka. Były minister transportu w rządzie Donalda Tuska, na którym ciążą zarzuty dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, wyjdzie na wolność. Sprawę komentują politycy oraz internauci.

Wspomnianą grupą, która miała czerpać korzyści z korupcji, Nowak miał kierować od października 2016 do września 2019. Łączna skala przestępstw oceniana jest na 1,3 mln złotych.

Do tej pory sądy odmawiały zwolnienia Nowaka z aresztu. Aż do dzisiaj. Prokuratura Okręgowa w Warszawie już zapowiedziała zaskarżenie postanowienia sądu. Śledczy są przekonani, że jest bardzo duże ryzyko ucieczki polityka z kraju:

Ryzyko ucieczki Sławomira N. jest niezwykle duże z powodu bardzo wysokiego zagrożenia karą popełnionych przez niego czynów, wynoszącego nawet do 20 lat pozbawienia wolności i jego niewątpliwych kontaktów międzynarodowych, które wynikają z treści ogłoszonych mu zarzutów. Wyjście z aresztu umożliwi mu również wpływanie na nowych świadków, których prokuratura będzie przesłuchiwać, a także na współpodejrzanych, z którymi Sławomir N. będzie konfrontowany”

- czytamy w komunikacie prokuratury.

Sprawę wypuszczenia Sławomira Nowaka na wolność komentują politycy oraz internauci.

Nowak i Tusk śmieją nam się w twarz. Kasta III RP ma się dobrze. Takie są efekty wstrzymania 3 lata temu reformy wymiaru sprawiedliwości. Takie są efekty «negocjacji» z kastą i Brukselą. Czas wrócić do źródeł i twardym kursem dokończyć reformę wymiaru sprawiedliwości”

- pisze na Twitterze Janusz Kowalski.

Sebastian Kaleta stwierdził z kolei:

W piątek Donald Tusk osobiście staje w obronie Sławomira Nowaka, a w poniedziałek sędzia ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich „IUSTITIA” wypuszcza Nowaka z aresztu.

Może to przypadek. A może dowód na to, że działa doktryna Neumanna. A na pewno dowód pokazujący dlaczego PO tak bardzo od lat atakuje nasze reformy”.

dam/twitter,Fronda.pl