Nowe informacje w sprawie tzw. afery autobusowej. Okazuje się, że 28 marca na stronie warszawskich Miejskich Zakładów Autobusowych wprowadzone zostały poprawki. Był to dzień ujawnienia dokumentów o zniżkach na reklamy dla kandydatów Koalicji Obywatelskiej podczas kampanii przed wyborami samorządowymi.

"Cenniki, które znajdują się na stronach, nie są cennikami, które miała PO"-zauważył w rozmowie z tvp.info stołeczny radny PiS, Jacek Ozdoba. Na stronie MZA, w zakładce "Reklama na autobusach" możemy zobaczyć wzmiankę o tym, że 28 marca wprowadzono tam zmiany, nie wiadomo jednak, czego dotyczą. Jedynie zbiezność dat może sugerować powiązanie między ujawnieniem sprawy a zmianami na stronie. 

Według cennika MZA koszt reklam w jednym autobusie wynosi 1199 zł, natomiast PO zapłaciła za 14 autobusów zaledwie 2296 zł-zauważył na Twitterze Ozdoba. W rozmowie z TVP Info opowiedział, jak w minionej kampanii wyborczej również planował zamówić reklamy w komunikacji miejskiej. 

"Pamiętam, że jak się dzwoniło do MZA, odsyłali do strony i mówili, że oferta jest na stronie. Nie było nigdzie informacji, że komitety wyborcze mają zniżkę. Oferta, którą przedstawiono na cztery autobusy, przewyższała mój limit, który przeznaczyłem na ten cel, czyli ok. 5-6 tys. zł. Oni za 14 autobusów zapłacili niecałe 2,3 tys. zł. Pytanie, co było poprawiane na stronie"- podkreślił radny.

yenn/TVP Info, Fronda.pl