Sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej próbował najwidoczniej podreperować nieco jej wizerunek i wykorzystać wpadkę językową na jej korzyść. Co złego mogło się stać?

Przed kilkoma dniami Kidawa-Błońska zaliczyła jedną z ciekawszych wpadek. Mówiła o tak potrzebnych w walce z koronawirusem „inspiratorach”. Teraz w krótkim filmiku usiłowała wykorzystać to przejęzyczenie, by naprawić nieco swój wizerunek. Wyszło – jak zawsze!

Najpierw kandydatka KO na prezydenta powiedziała:

Kochani, nawet zwykłe przejęzyczenie może przynieść wiele dobra. Dziękuję lekarzom, pielęgniarką”.

Dalej zaś stwierdza:

Dziękuję tym, którzy szyją maseczki, pomagają starszym i samotnym, dostarczają posiłki. Jesteście dla nas ispiratorami dobra”.

Jak skomentował jeden z internautów:

Dwadzieścia sekund. I zamiast inspiratorami to ispiratorami zamiast pielęgniarkom to pielęgniarką.

Boże drogi, masakra”.

dam/twitter,Fronda.pl