Adam Kszczot został w Londynie wicemistrzem świata w biegu na 800 metrów. To trzeci medal Polaków na trwających właśnie lekkoatletycznych mistrzostwach globu.
Kszczot był jednym z faworytów do medali, zwłaszcza po doskonałych eliminacjach i półfinałach, gdzie z łatwością wygrywał z rywalami. W finale zaczął bieg spokojnie, biegł swoim tempem i przez długi czas utrzymywał się na ostatnim miejscu.
Polak zaczął szaleńczą szarżę na ostatnim wirażu, gdy finiszując z przedostatniej pozycji, zaczął po kolei mijać rywali. Na ostatnią prostą wyszedł na piątym miejscu, by po kolei wyprzedzić trzech rywali i w fenomenalnym stylu zdobyć srebrny medal mistrzostw świata.
Złoto zdobył Francuz Pierre-Ambroise'a Bosse, zaś brąz Kipyegon Bett z Kenii, którego Kszczot wyprzedził na ostatnich metrach.
Dla Polaka to powtórka największego sukcesu w karierze sprzed dwóch lat z Pekinu, gdzie również zdobył srebro.
Polska po wyczynie Kszczota ma łącznie trzy medale na mistrzostwach w Londynie. Wczoraj złoto w rzucie młotem kobiet zdobyła Anita Włodarczyk, zaś brąz Malwina Kopron.
przk