Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta podkreśla w rozmowie z DoRzeczy.pl, że Polska musi zdecydowanie sprzeciwić się działaniom Unii Europejskiej, którymi Bruksela chce zmusić polski rząd do odstąpienia od reformy wymiaru sprawiedliwości. Polityk Solidarnej Polski zaznacza, że wczorajszym orzeczeniem ws. nowelizacji polskiej ustawy o KRS TSUE poszedł zdecydowanie za daleko.

Wczoraj zapadł wyrok TSUE dotyczący polskiej ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Według TSUE nowe przepisy mogą naruszać prawo Unii Europejskiej. Ma o tym jednak zdecydować sąd w Polsce. Kontrowersyjne orzeczenie luksemburskiego trybunału skomentował w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

- „TSUE próbuje wmówić Polakom, że prawo unijne stoi ponad polską konstytucją, w szczególności w sferze, która nie jest pokryta prawem unijnym. Trybunał poszedł o wiele za daleko, próbując podporządkować sobie polski wymiar sprawiedliwości. Uczynił to wbrew wcześniejszemu orzecznictwu”

- podkreśla prawnik.

W ocenie polityka wczorajsze orzeczenie TSUE może zostać w przyszłości użyte do szantażowania Polski przy użyciu mechanizmu praworządności. Dlatego właśnie, jak zaznacza, Solidarna Polska podnosi alarm w kwestii ustaleń szczytu UE z grudnia ub. roku, kiedy ten mechanizm nie został zablokowany. Podkreślił przy tym, że jego ugrupowanie dyskutuje z Prawem i Sprawiedliwością na ten temat, jednak w żadnym razie nie chce atakować partii rządzącej.

kak/DoRzeczy.pl