Przypomniały mi się lata 80. kiedy my w Polsce również pragnęliśmy wolności i walczyliśmy o nią, mimo że prawie cały świat powtarzał: to niemożliwe, bo sowieci na to nie pozwolą! - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki po koncercie „Solidarni z Białorusią”, który odbył się wczoraj na stadionie PGE Narodowy w Warszawie.
Wczoraj o godz. 20.00 na stadionie PGE Narodowy w Warszawie odbył się koncert „Solidarni z Białorusią”. W koncercie pod patronatem premiera RP Mateusza Morawieckiego wzięli udział artyści polscy i białoruscy. Wśród nich wystąpili m.in. Enej, Igor Herbut, Organek, Grzegorz Markowski, IRA czy Krzysztof Cugowski, a także białoruskie gwiazdy jak bard Zmicier Wajciuszkiewicz.
Na Facebooku po koncercie premier napisał:
- Przyznaję, że dawno nie byłem tak wzruszony, jak w czasie tego koncertu. Przypomniały mi się lata 80. kiedy my w Polsce również pragnęliśmy wolności i walczyliśmy o nią mimo że prawie cały świat powtarzał: to niemożliwe, bo sowieci na to nie pozwolą
Dodał też:
- Dlatego znam siłę pragnienia wolności, ale i siłę bezinteresownej pomocy ludzi, którzy działają w dobrej wierze. Wiem, że Polacy to świetnie rozumieją i jesteśmy dla Białorusinów wyjątkowym wsparciem. I musimy nim być. Bo my Ich najlepiej rozumiemy. Każda inicjatywa, która zmierza do pomocy - materialnej lub moralnej - dla naszych białoruskich Przyjaciół cieszy się moim poparciem.
Swój wpis premier Morawiecki zakończył następująco:
- Dziękuję za cudowny wieczór. Niech żyje wolna Białoruś, niech żyje Polska
mp/facebook/pap