W czasie dzisiejszych uroczystości z okazji święta Wojska Polskiego i 101. rocznicy zwycięstwa Polaków w Bitwie Warszawskiej prezydent Andrzej Duda odniósł się do współpracy międzynarodowej. Podkreślił, że sojusze nie opierają się tylko na współpracy militarnej, ale również gospodarczej czy handlowej. Zapewnił, że Polska dotrzyma zobowiązań wynikających z dwustronnych umów handlowych i gospodarczych, co wielu odebrało jako zapowiedź zawetowania nowelizacji ustawy medialnej.

- „Na nas Polaków sojusznicy zawsze mogą liczyć. My ze swojej strony z całą pewnością dotrzymamy postanowień Traktatu Północnoatlantyckiego, w tym artykułu piątego mówiącego o kolektywnej obronie”

- mówił dziś prezydent Andrzej Duda.

- „Ale wierzę w to głęboko i zapewniam jako prezydent, że będziemy dotrzymywali również innych naszych zobowiązań. Także wynikających z umów dwustronnych (...) Także tych dotyczących współpracy gospodarczej, handlowej i innych. Pacta sunt servanda! (umów należy dotrzymywać - red.). Polska umów dotrzymywała, dotrzymuje i będzie dotrzymywać”

- podkreślił.

Zaznaczył, że jego obowiązkiem jest stanie na straży Konstytucji i demokracji. W tym kontekście przypomniał jeden z przypadków zastosowania weta wobec ustawy przyjętej przez Zjednoczoną Prawicę.

- „Czyniłem to już, wtedy, kiedy podejmowałem odpowiednie działania i stosowałem instrumenty, gdy zgłaszano mi i widziałem, że istnieje możliwość naruszenia niezwykle ważnych zasad demokracji, takich jak pluralizm polityczny, takich jak rzeczywista możliwość dokonywania wyboru swoich przedstawicieli przez moich rodaków w wyborach powszechnych, myślę w tym momencie o ordynacji do Parlamentu Europejskiego”

- wskazał.

Zapewnił przy tym, że dalej będzie stał na straży konstytucyjnych zasad, „w tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych - równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym”.

Ustawa medialna

W środę Sejm przegłosował nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Zakłada ona, że podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego mogłyby kontrolować najwyżej 49 proc. udziałów w polskich mediach. W odpowiedzi na decyzję Sejmu amerykański koncern Discovery zapowiedział, że w przypadku wejścia ustawy w życie pozwie Polskę o załamanie Traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych zawartego między Polską a Stanami Zjednoczonymi w 1990 roku.

kak/PAP, businessinsider.com.pl