„Myślę, że najlepiej [na zarzuty opozycji] odpowiedzieli koledzy z Parlamentu Europejskiego, którzy zagłosowali za mną, z bardzo różnych grup” - stwierdził dziś nowo wybrany wiceszef Parlamentu Europejskiego, prof. Zdzisław Krasnodębski.
W rozmowie na antenie Polsat News w programie „Gość Wydarzeń” Krasnodębski podkreślił, że nie chciały komentować sprawy i wdawać się w tej chwili w dyskusje na jej temat. Jednocześnie dodał jednak:
„ Jeżeli coś jest ordynarne, to są tego rodzaju opinie”.
W dzisiejszej rozmowie poruszono też temat przegłosowanej przez europarlament rezolucji uderzającej w Polskę. Głosowało za nią między innymi 5 europosłów Platformy Obywatelskiej, w tym Róża Thun, Michał Boni czy Julia Pitera. Jak podkreślał Krasnodębski:
„W parlamencie jest tak, że decyduje większość, w każdym parlamencie, również w tym. Ten parlament oczywiście w procesach legislacyjnych dzieli swoje kompetencje z Radą i Komisją, która od dłuższego czasu jest tak, że większość, niestety, mają krytycy Polski, ci, którzy rzeczywiście wierzą w pewne przekazy”.
Dodał, że istnieje jednak również grupa posłów przeciwstawiających się tego rodzaju rezolucjom, a sama rezolucja nie była zaskoczeniem. Jak dodawał wiceszef PE – ma charakter czysto symboliczny, bo obecnie sprawą praworządności zajmuje się Rada Europejska.
Krasnodębski podkreślił także:
„Jestem przekonany, że za rok, po wyborach do Parlamentu Europejskiego, ten parlament będzie wyglądał zupełnie inaczej. Będzie bardziej oddawał nastroje, postawy i opinie obywateli krajów unii. Wtedy te problemy, które mamy dzisiaj z tą większością w Parlamencie Europejskim, znikną, bo będzie zupełnie inna większość, w tym znacznie silniejsza reprezentacja Prawa i Sprawiedliwości”.
Nowy wiceszef Parlamentu Europejskiego był dziś także gościem TVP 1. W „Wiadomościach” Krasnodębski podkreślił:
„Myślę, że politycy PO muszą pogodzić się ze swoją porażką”.
Odnosił się tym samym do prób namawiania innych europosłów do tego, by nie oddawali na niego głosu. Dalej dodał z kolei:
„Okazuje się, że PO jest nie tylko nieskuteczna w kraju, ale także jest nieskuteczna w PE”.
Zaznaczył również:
„Mogę powiedzieć, że nie jest to sprawa pierwszej wagi, ale poniosła ona dzisiaj dotkliwą porażkę”.
dam/300polityka.pl,TVP