Jak donosi "Fakt", europosłanka PO Róża Thun badała swoje drzewo geneologiczne. Odkryła, że jest spokrewniona z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.


- Jarusiu, Cioci należy słuchać: myj ząbki, mów paciorek i nie wtrącaj się w politykę - napisała na Twitterze europoseł


 Europarlamentarzystka PO Róża Thun jest córką nieżyjącego już prezydenta Krakowa Jacka Woźniakowskiego. Posłanka od wielu lat jest małżonką obywatela Niemiec. Jej pełne nazwisko brzmi Róża Gräfin von Thun und Hohenstein.

Róża Thun twierdzi, że jest ofiarą hejterów, którzy zarzucają jej działalność w interesie Niemiec. Z tego powodu - jak twierdzi - postanowiła przestudiować swoje drzewo gineologiczne. Szkoda, że nie przestudiuje swoich antypolskich działań i prawdziwych powodów, dla których "hejterzy" oceniają jej działania jako antypolskie. 

– Przez pewien czas hejterzy udostępniali w moich mediach społecznościowych zdjęcie człowieka o tym samym nazwisku, który ponoć był zbrodniarzem wojennym. Pisali, że to mój kuzyn, teść, dziadek, a nawet szwagier – relacjonuje Róża Thun w rozmowie z Fakt24. 

Jak informuje tabloid, "podczas poszukiwania syn europosłanki natknął się na nieoczekiwanego krewnego."

- Według "Wielkiej genealogii" opracowanej przez Marka Jerzego Minakowskiego, która sięga do czasów średniowiecza, Róża Thun jest ciotką prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Według ustaleń polskiego naukowca, Jarosław Kaczyński jest synem kuzynki 13. i 14. stopnia Róży Thun. Z "Wielkiej Genealogii" wynika, że wspomnianą kuzynką jest matka prezesa PiS - Jadwiga (z domu Jasiewicz). - pisze "Fakt"

– W dobrej rodzinie dzieci zawsze traktują z szacunkiem ciotki i wujów, dlatego mówię: Jarku, umyj ząbki, zmów paciorek, bądź grzeczny i nie wtrącaj się w nieswoje sprawy – mówi Róża Thun

 

 

bz/fakt.pl