Sprawa uprowadzenia i zmuszenia do lądowania w Mińsku prywatnego samolotu została poruszona podczas szczytu Rady Europejskiej, a stroną zgłaszającą była Polska. Do sprawy porwania oraz działań Białorusi i Rosji odniósł się także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w rozmowie ze Sky News.

UE w trakcie szczytu zdecydowała o nałożeniu na białoruskie linie lotnicze zakazu przelotów przez przestrzeń powietrzną państw członkowskich Unii. Tym samym samoloty białoruskich linii lotniczych nie mogą korzystać także z portów lotniczych na terenie UE. Co więcej wstrzymany został pakiet pomocowy dla Białorusi w wysokości 3 mld euro, a obecnie trwają także prace nad sankcjami personalnymi i ekonomicznymi.

Reakcją Rosji była krytyka unijnych sankcji nałożonych na reżim Łukaszenki, używając do tego celu medialnych form szantażu i tłumacząc wstrzymanie lotów nad Rosją jako "zagrożenie" dla pasażerów”, a podjęte działania państw Zachodu określono jako "nieodpowiedzialne".

Do całej sytuacji odniósł się także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w rozmowie ze Sky News, który stwierdził w piątek, że "trudno uwierzyć", aby Białoruś mogła samodzielnie dokonać zatrzymania opozycjonisty Romana Protasiewicza.

 

mp/sky news