„Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski usunął z herbu gminy i miasta Wadowice symbole wskazujące, że to właśnie w tym mieście urodził się papież Jan Paweł II. Do tej pory w herbie widniał orzeł Piastów Śląskich oraz baszta z blankami oraz Klucze Piotrowe. Ten ostatni element przeszkadzał lewicowemu włodarzowi miasta, który swoją decyzję tłumaczy poprawnością heraldyczną oraz nowoczesnością” - czytamy w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Klinowski jest byłym działaczem partii Palikota, zasłynął ze swoich antykatolickich poglądów. W 2015 roku w święta Bożego Narodzenia napisał na jednym z portali społecznościowych:

„Dziś czcimy i świętujemy narodziny żydowskiego heretyka, dziecka »Arabów«, terrorysty i sekciarza z Palestyny, którego część z nas pragnie uczynić Królem Polski. Pamiętacie?”

Gdy wylała się na niego fala krytyki, bronił się, atakując internautów za to, że… „siedzą na fejsie” zamiast świętować.

Podczas czarnego protestu ułatwiał w nim udział wszystkim zainteresowany, z kolei na początku tego roku podczas pikiety Fundacji Pro – Prawo do Życia interweniowała policja, bo włodarzy miasta gorszył wizerunek dzieci po dokonanej aborcji. Teraz z kolei:

„Uderzył bezpośrednio w pamięć o Janie Pawle II, usuwając z herbu Wadowic symbole nawiązujące do papieża Polaka. Do tej pory widniały na nim orzeł Piastów Śląskich, baszta z blankami oraz dodane przed ponad dwudziestoma laty Klucze Piotrowe, złote obramowanie i korona. W nowej wersji trzech ostatnich symboli brak, ponieważ zbyt kojarzą się z religią. Jak poinformował portal Wadowice.pl, nowe logo kosztowało ponad 30 tys. zł.”

- czytamy w GPC.

dam/Gazeta Polska Codziennie,Fronda.pl