Europosłanka Sylwia Spurek będzie musiała obejść się smakiem. Wygląda na to, że nie uda jej się zaprosić ministra Grzegorza Pudę na wegański obiad.
W ostatnich dniach Spurek domagała się walki o zakaz promowania mięsa czy mleka. Zaprosiła też ministra rolnictwa Grzegorza Pudę na wegański obiad.
„Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale nadal na świecie żyją ludzie, którzy twierdzą, że Ziemia jest płaska , co nie oznacza, że cały dorobek cywilizacji należy odwrócić. Tak należy traktować wpisy poseł Spurek”
- powiedział minister komentując ostatnie wpisy polityk.
W rozmowie na antenie TVP Info stwierdził, że lewicowa koncepcja eliminowania produktów zwierzęcych z diety człowieka to element szkodliwej ideologii, której nie wolno ignorować i trzeba zadbać o edukację na temat wsi oraz produkcji żywności.
Odpowiadając na zaproszenie na obiad stwierdził:
„Szczerze, ja uwielbiam wszystkie potrawy mięsne, krwiste steki, wątróbkę i wszystkie takiego potrawy, jeżeli poseł mnie zaprasza, ja również mogę odwdzięczyć się zaproszeniem na pyszny gulasz z dodatkiem warzyw”.
.@SylwiaSpurek zaprosiła ministra @MRiRW_GOV_PL @GrzegorzPuda na wegański obiad. „Dziękuję, lubię wątróbkę”#wieszwięcej #Jedziemy
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) February 23, 2021
Zobacz więcej: https://t.co/Xdhqg9m11r pic.twitter.com/361DB9hITi
dam/Twitter,TVP Info